❄️ Modlitwa Przy Grobie Pana Jezusa
Jednak zwykle na Grobie Pańskim pojawiają się kwiaty czerwone, które symbolizują krew i męczeństwo. Mogą to być róże czy anturium. Poza tym często wybiera się też białe kwiaty, które kojarzą się z czystością, a szczególnie jeśli są to lilie. Inne kolory to fioletowy związany z męką Chrystusa, śmiercią i żałobą
Prace wykonywane przy grobie, których nie zgłoszono w kancelarii cmentarza, i które nie zostały opłacone, nie zmieniają określonej w dokumentacji kwalifikacji grobu. 11. Przekazanie dysponowania grobem osobom nie posiadającym prawa do pochowania może nastąpić wyłącznie w sytuacji gdy grób jest pusty.
Między śmiercią Jezusa na krzyżu a Jego zmartwychwstaniem panuje grobowa cisza. To jest właściwa treść Wielkiej Soboty. To dzień trwania przy grobie Pańskim w modlitewnej zadumie, skupieniu i poście. To czas oczekiwania na Zmartwychwstanie. Kościół milczy. Tego dnia nie sprawuje się Eucharystii. Pamiętaj:
Materiały pomocnicze do lektury Ewangelii wg. św. Mateusza (program duszpasterski "Czytamy Ewangelię") Zgromadzeni na Łamaniu Chleba zanieśmy do Chrystusa Zmartwychwstałego ufne wołania: Módlmy się za. Kościół powszechny, aby z mocą ukazywał Chrystusa zmartwychwstałego i uwielbionego. Módlmy się za pasterzy Kościoła, aby ze
Do Jezusa Zmartwychwstałego; Modlitwa przy Bożym Grobie; Modlitwa do Pana Jezusa na krzyżu; Ofiarowanie dnia Małej Duszy; Ofiarowanie Serca Jezusa za pośrednictwem MB dla w O pomoc w znalezieniu pracy; Św. Juda Tadeusz; Modlitwa przed podjęciem ważnej decyzji marca (1) lutego (1) stycznia (1) 2010 (54)
Nauka religii przychodziła mi z łatwością. Miałam wspaniałą katechetkę, siostrę szarytkę. Już umiałam się modlić. Najbardziej pamiętam modlitwy przy grobie Pana Jezusa. Miałyśmy dyżury. Ileż to razy brałam "dyżur" koleżanki, aby móc wpatrywać się godzinami w twarz Pana Jezusa i cierpieć razem z Nim.
Był z miasta żydowskiego Arymatei, i oczekiwał królestwa Bożego. 52 On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. 53 Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. 54 Był to dzień Przygotowania i szabat się rozjaśniał.55 Były przy tym niewiasty
Chusta pojawia się dopiero przy opisie pustego grobu. To oczywiście nie wyklucza jej użycia także wcześniej, chociaż bezpośrednio się tego nie stwierdza. Szczególne ułożenie tkanin. Wróćmy do zasadniczego pytania: co wyjątkowego Jan zastał w grobie, skoro natychmiast uwierzył w zmartwychwstanie Pana?
Nie wolno dopuścić, aby wspólnota przerwała czuwanie w czasie złożenia Jezusa do grobu. My, chrześcijanie, wiemy już, że On żyje, że w Nim mamy udział w Zmartwychwstaniu. Wytrwała modlitwa wspólnoty parafialnej przy Grobie Pańskim świadczy o żywotności tej wspólnoty.
05wu. Kiedy Jezus umarł, żołnierze przyszli, by skrócić konanie trzem ukrzyżowanym. Dobili dwóch łotrów, łamiąc im kości podudzi (ciało ukrzyżowanego nie mogło się już opierać na stopach i wisiało całym swym ciężarem na jego rękach, przez co skazaniec nie mógł oddychać i natychmiast umierał). Jezus jednak już był martwy, więc żołnierz przebił Jego bok włócznią, aby się wypełniło Pismo: „Kości z niego łamać nie będziecie" (Wj 12, 46), jak powiedział o baranku paschalnym Mojżesz; i natychmiast wypłynęła z boku Jezusa krew i woda (woda chrztu i krew komunii, przelana na odpuszczenie grzechów).Józef z Arymatei, uczeń Jezusa i członek Wysokiej Rady (Sanhedrynu), uzyskał wówczas od Piłata zgodę na zdjęcie ciała z krzyża i z pomocą Nikodema złożył je w nowo wykutym w litej skale grobie, znajdującym się w pobliżu. Przed wejście do grobu zatoczono ciężki głaz. Przywódcy żydowscy wystarali się u Piłata o postawienie straży przy wejściu do grobu, by mieć pewność, że uczniowie Jezusa nie przyjdą nocą wykraść ciało, aby następnie rozgłaszać, że Jezus zmartwychwstał, jak się oto siódmy dzień; dzień, w którym Stwórca odpoczął od wszystkich swych prac, dzień, w którym Jezus spoczywa w grobie, Wielka Sobota. Jakże nie wspomnieć tu modlitwy Jonasza, który woła do Boga z wnętrza morskiego potwora:W utrapieniu moim wołałem do Pana, a On mi odpowiedział. Z głębokości Szeolu wzywałem pomocy, a Ty usłyszałeś mój głos. Rzuciłeś mnie na głębię, we wnętrze morza, i nurt mnie ogarnął. Wszystkie Twe morskie bałwany i fale Twoje przeszły nade mną. Rzekłem do Ciebie: Wygnany daleko od oczu Twoich, jakże choć tyle osiągnę, by móc wejrzeć na Twój święty przybytek? Wody objęły mnie zewsząd, aż po gardło, ocean mnie otoczył, sitowie okoliło mi głowę. Do posad gór zstąpiłem, zawory ziemi zostały poza mną na zawsze. Ale Ty wyprowadziłeś życie moje z przepaści, Panie, mój Boże! Gdy gasło we mnie życie, wspomniałem na Pana, a modlitwa moja dotarła do Ciebie (...). Zbawienie jest u Pana (Jon 2, 3-8. 10).To właśnie w czasie jutrzni Wielkiej Soboty - odprawianej zazwyczaj nocą z piątku na sobotę - Kościół, zgromadzony wokół grobu Chrystusa w oczekiwaniu zmartwychwstania, celebruje te decydujące godziny, kiedy życie jest w grobie, kiedy Syn Boży uczyni niezniszczalnym nasze ciało podległe zniszczeniu, w które On się przyoblekł i był z nim w grobie; to ten czas, kiedy Chrystus uczyni nieśmiertelną naszą naturę, którą grzech uczynił podległą śmierci. Grób Chrystusa jest tajemniczym miejscem, w którym dokonuje się przejście ze śmierci do życia, miejscem zamkniętym -jak jajko - z którego powstanie nowe życie Paschy, nowa era, ósmy dzień życia świata. EpitafionWobec tej wielkiej tajemnicy ogarnia nas lęk i drżenie, stajemy w pełnym szacunku milczeniu: oto śmierć Chrystusa, Boga. Żadne słowa, żadne rozmyślania, żadne śpiewy żałobne nie są godne, by uczcić Pana. Zatem -jak Józef z Arymatei, jak Nikodem - zbliżamy się do najświętszego Grobu i z miłością czcimy tę niezgłębioną tajemnicę:Zadrżało z lęku niebo i zatrzęsły się fundamenty ziemi. Oto bowiem ze zmarłymi został policzony i w cudzym złożony małym grobie Ten, który mieszka na wysokościach.(Pieśń 8, hirmos) Jak aniołowie i jak gwiazdy, drżymy wobec złożenia do grobu:Chryste, Ty będąc Życiem, złożony zostałeś w grobie,i ulękły się moce niebios, widząc Twoje rozdziera się zasłona świątyni przy Twoim ukrzyżowaniui światła niebieskie skrywają światło, gdy Ty, Słońce,schowałeś się pod z całym Kościołem w Wielki Piątek śpiewamy te słowa, by towarzyszyć Józefowi oraz Nikodemowi w każdej ich czynności, kiedy składają do grobu najdroższe ciało naszego Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Potem, w nocy z piątku na sobotę, bardzo proste w formie hymny, oparte na niskich tonach i wszystkie minorowe, przez swe ubóstwo uczą nas, jak mamy zbliżać się z szacunkiem do Chrystusa w grobie. Hymny te wprowadzają nas w Boską tajemnicę, choć nie objawiają jej ani nie odsłaniają całkowicie, gdyż pozostaje ona niedostępna ludzkiemu duchowi. Takie jest znaczenie haftowanych tkanin, które otaczają epitafion, aby strzec sekretu śmierci Boga. W cerkwiach rosyjskich oblicze Pańskie osłonięte jest dodatkowo welonem przeznaczonym dla przykrycia kielicha, gdyż nawet aniołowie nie odważają sią kontemplować Chrystusa w grobie. W modlitwach śpiewanych tej nocy w czasie oficjum przywoływane są liczne tematy. Posłuchajmy kilku fragmentów tych modlitw, abyśmy pojęli znaczenie trzech dni spędzonych przez Chrystusa w z prawem śmiertelnych Życie wszystkich zostajezłożone w grobie i grób ten okazuje się źródłem zmartwychwstania,dla zbawienia nas, śpiewających:Wybawicielu Boże, błogosławiony jesteś!Chrystus wraz z sobą pogrzebał w grobie naszą ludzką naturę, aby ta podległa zniszczeniu natura stała się. niezniszczalna. Przyjął na siebie naszą śmiertelność, aby nas obdarzyć swój ą nieśmiertelnością:Przez Twoje cierpienie, Chryste, zostaliśmy uwolnieni od cierpień i wybawieni ze zniszczenia przez Twoje Zmartwychwstanie, Panie, chwała Tobie!Chrystus w grobie wydaje sią spać, podobnie jak Adam podczas stworzenia Ewy:Z Niezamężnej wyszedłeś i przebity zostałeśw bok, Stwórco mój,Ty przez Nią odnowiłeś Ewę,Zbawco, stawszy się przedziwnym snem i życie podniosłeśze snu śmierci i zniszczenia, jako Wszechmogący. Odpoczynek Pana Jezusa w grobie odpowiada odpoczynkowi Boga w siódmym dniu podczas stwarzania. Chrystus w grobie jest wypełnieniem szabatu, gdyż przez swoją śmierć tworzy na nowo wszechświat i dopełnia Boskiego dzieła:Zbawco mój, Ty dziś uświęciłeś siódmy dzień, który dawno temu pobłogosławiłeś odpoczynkiem od wszelkich prac, odpoczywając w sobotę i przyciągając do szabat z Prawa Mojżesza dokonuje się w ciele Chrystusa:Dzisiejszy dzień tajemniczo prefigurował Mojżesz, mówiąc:„I pobłogosławił Bóg siódmy dzień".Oto jest ta błogosławiona sobota,oto dzień odpocznienia, w którym spocząłod wszystkich swoich dzieł Jednorodzony Syn Boży,który z opatrzności przyjął śmierć,i odpoczywa cieleśnie w On powróci przez swoje Zmartwychwstanie,da nam życie wieczne,albowiem jest jedynym Dobrym i Przyjacielem szabatu znajduje się w samym centrum o brzasku tej soboty; święte niewiasty niosące wonności już przeczuwają, ku jakiej chwale prowadzi ten jedyny i nieporównywalny z innymi szabat: przejście ze śmierci do Życia, z nocy do jutrzenki nie znającej zmierzchu, przejście od siódmego dnia do dnia ósmego, który zapoczątkuje nowe stworzenie. Dlatego właśnie wielokrotnie powtarzamy ten refren niewiast niosących mirrę:Ta sobota jest błogosławiona, bowiemChrystus śpiący zmartwychwstanie trzeciego samym sercu śmierci Zmartwychwstanie promieniuje tajemniczym i pełnym pokoju światłem. Jeszcze zanim wybuchnie noc Paschy, w najgłębszych ciemnościach grobu, hymny Ojców pozwalają nam dojrzeć już wyprzedzająco zwycięstwo nad śmiercią, zstąpienie do piekieł i światło ofiarowane tym, którzy tkwią w niewoli ciemności:Króluje otchłań, ale nie panuje nad rodzajem ludzkim, Ty bowiem,Wszechwładny, gdy zostałeś złożony w grobie, życiodajną dłonią rozerwałeś klucze śmierci i będącym tam od wieku śpiącym głosiłeś prawdziwe wybawienie, stawszy się pierworodnym spośród zaczyna tracić swe siły, i już przed pełnym zwycięstwem, które zostanie wyśpiewane w blasku nocy paschalnej, odczuwamy, jak jego wpływ słabnie, jego moc niszczeje, a jego władza ustępuje:Zraniona została otchłań w serce, przyjąwszy Zranionego włócznią w bok, i wzdycha palona Boskim ogniem, na zbawienie nas, śpiewających: „Wybawicielu Boże, błogosławiony jesteś!" Wówczas piekło, konając, trzykrotnie wydaje ten okrzyk udręki:Dzisiaj otchłań jęcząc woła: „Zniszczona jest moja władza, przyjęłam Martwego jak jednego ze zmarłych, ale nie mogę Go utrzymać, a z Nim stracę i tych, nad którymi królowałam, martwych od wieku, On bowiem wszystkich wskrzesza".Nikt nie widział, jak Jezus wychodził z grobu, żaden świadek nie mógł widzieć, jak Chrystus zmartwychwstaje, żadne ludzkie pióro nie mogłoby opisać tego wydarzenia, które burzy zgodne z naturą prawa śmierci. Ewangelie świadomie milczą na temat samego aktu Chrystusa do piekieł (wspomniane w Pierwszym Liście świętego Piotra: 3, 19, a także w Liście do Filipian: 2, 10), podobnie jak święte niewiasty u grobu oraz ich spotkanie z aniołami (według opisów Ewangelii) będą jedynymi obrazami, jedynymi ikonami, za których pośrednictwem Kościół pozwala nam zbliżyć się do tajemnicy Zmartwychwstania. Podobnie Kościół w swych hymnach ukazuje Chrystusa wychodzącego z grobu jedynie poprzez odniesienia do Pisma, do obrazów ze Starego Testamentu, takich jak Jonasz, lub też do Psalmów:Połknięty został, ale nie był utrzymany we wnętrzu wieloryba Jonasz, bowiem nosząc Twój obraz, cierpiącego i dającego się pogrzebać, wyszedł ze zwierza jak z pałacu...Jutrznia Wielkiej Soboty kończy się głoszonymi z mocą wersetami Psalmów, przed czytaniem Panie Boże mój, wznieś swoją rękę,Nie zapominaj na zawsze Twych ubogich! (Ps 10, 12)Następnie, przed czytaniem Ewangelii, w cerkwi rozlega się nowe tryumfalne wezwanie:Niech powstanie Bóg i rozproszą się Jego wrogowie, i niech pierzchają przed Jego obliczem ci, którzy Go nienawidzą (Ps 67 [68], 2).Ewangelia odczytywana po odśpiewaniu Psalmu oznajmia nam, że u grobu postawiono straż i że kamień został opieczętowany (zob. Mt 27, 62-66). Przedsięwzięto wszelkie ludzkie środki ostrożności, lecz jakże są one śmieszne: wychodzimy z cerkwi z przekonaniem, że wołanie Psalmu: „Powstań, Panie Boże" spełni się i że nic nie może uwięzić Życia w Wielkiej Soboty podejmuje również to prorockie wezwanie Psalmu:Powstań, Boże, sądź ziemię,bowiem Ty rządzisz we wszystkich czasie tego prokimenonu w cerkwi rosyjskiej zmienia się stroje kapłanów i diakonów, obrusy przykrywające ołtarz oraz otaczające ikony. Wszystko to, co od początku Wielkiego Postu było fioletowe lub czarne, zostaje zastąpione kolorem białym, wszystko staje się świetliste, symbolizując w ten sposób Zmartwychwstanie. W cerkwiach greckich kapłan rozrzuca liście laurowe na znak zwycięstwa. Przez te konkretne i materialne gesty nasze cerkwie bez słów dają świadectwo, że Pascha już się odśpiewaniu prokimenonu otwiera się wielka brama królewska przed rozświetlonym ołtarzem, by została odczytana pierwsza Ewangelia wielkanocna: święte niewiasty dowiadują się od anioła o Zmartwychwstaniu, następnie spotykają żyjącego Chrystusa, wskrzeszonego z martwych (por. Mt 28, 1-10). Wierni, jak niosące mirrę niewiasty, otrzymująod aniołów Dobrą Nowinę i w milczeniu oczekująnocy, by z radością i weselem tę Nowinę północy przystrojona na święto cerkiew pozostaje w półmroku, ponieważ wszystkie świece są zgaszone. Chór podejmuje ostatnie śpiewy o Męce, z Wielkiego Piątku, podczas gdy kapłan przenosi epitafion z nawy na ołtarz. Przez cały okres wielkanocny Liturgia będzie sprawowana na tej ikonie; ołtarz symbolizuje grób Chrystusa i to w tym znaczeniu kładzie się na wierzchu epitafion. Przypomina nam to o tym, że z grobu wychodzi życie, gdyż przez sprawowaną tam Eucharystię mamy udział w śmierci i zmartwychwstaniu z tradycją Kościoła jerozolimskiego celebrans podaje wówczas wiernym świecę paschalną zapaloną od lampy ołtarza, śpiewając:Przyjdźcie, przyjmijcie Światłość, to Światłość Przedwieczna, i uwielbiajcie Chrystusa, który powstał z podaje światło dalej, a następnie, kiedy celebransi wychodzą w procesji ze świątyni, lud śpiewa:Zmartwychwstanie Twoje, Chryste, Zbawco, Aniołowie śpiewają na niebiosach. I nas na ziemi uczyń godnymi czystym sercem Ciebie ten śpiew wzywamy aniołów, by przygotowali nas do odprawiania tego jaśniejącego chrześcijanie będą wreszcie głosić całemu światu Chrystusa zmartwychwstałego; dlatego Ewangelia o Zmartwychwstaniu (zob. Mk 16, 1-8) jest głoszona na ulicy, przed drzwiami cerkwi. Po jej odczytaniu kapłan intonuje śpiew, podjęty przez całe zgromadzenie:Chrystus powstał z martwych,śmiercią podeptał śmierći będącym w grobach życie wołanie tryumfu będzie bezustannie powtarzane przez czterdzieści dni okresu wielkanocnego.
Franciszek mówił: „W naszych rodzinach jedną z rzeczy, która boli najbardziej jest to, kiedy słyszymy: »Czy tobie na mnie nie zależy?«. To zdanie boli i rozpętuje burze w sercach. Musiało też wstrząsnąć Jezusem. Bo nikomu nie zależy na nas bardziej niż Jemu”. Łazarz umarł„Łazarz umarł. Ale cieszę się – ze względu na was – że Mnie tam nie było, żebyście uwierzyli”. Zaskakujące były te słowa. Podobnie jak zachowanie także:Jezus uzdrowił niewidomego. Ale stało się coś jeszcze i ten przejrzał po raz drugi [komentarz do Ewangelii]Dlaczego zatrzymał się przez dwa dni, przerywając swą podróż, gdy dowiedział się o chorobie przyjaciela? Jak pogodzić dziwne słowa o śnie Łazarza, o jego chorobie, która nie skończy się śmiercią, z zaskakującym stwierdzeniem o jego odejściu?Nie rozumieli. Być może nie zwrócili nawet uwagi na słowa Mistrza, gdy mówił im, że w tym wydarzeniu ma objawić się Jego chwała. I że chodzi też o ich tu był…Te słowa powracają jak refren. Najpierw Marta spotykająca Jezusa na drodze, potem płacząca Maria, padająca Mu do nóg, wreszcie żałobnicy komentujący zaistniałą sytuację. „Panie, gdybyś tu był, on by nie umarł… Czy ten, który przywrócił wzrok niewidomemu, nie mógł sprawić, by on nie umarł?”.Nie rozumieją, dlaczego do tego dopuścił. Widać w ich słowach żal, rozczarowanie, zawiedzione nadzieje. Jakże jesteśmy do nich podobni… Gdy przychodzi cierpienie, choroba, życiowe porażki i kryzysy, pokazujące nam boleśnie naszą słabość i niewystarczalność. Dlaczego Bóg w odpowiednim czasie nie przybył, nie zainterweniował? „Panie, gdybyś tu był…”.Wzruszył się w duchu… rozrzewniłReakcja Jezusa może wprowadzać w konsternację. W tłumaczeniu biblijnym używanym w liturgii słyszymy: „Gdy więc Jezus zobaczył ją (Marię) płaczącą i płaczących Żydów, którzy razem z nią przyszli, wzruszył się w duchu, rozrzewnił i zapytał: Gdzie go położyliście?”.Ewangelia jednak (jeśli weźmiemy pod uwagę tekst grecki) mówi raczej o wzburzeniu Jezusa. Widzimy Go nie tyle „rozrzewnionego”, ile wzburzonego i wstrząśniętego. Czy to reakcja Pana Jezusa na dramat śmierci, którego doświadcza człowiek? Zapewne tak. Zapłakał przecież przy grobie jednak wzburzenie Jezusa jest także protestem przeciwko przyjętej przez nas wizji życia, w której nie ma miejsca na dostrzeżenie obecności i działania Boga w sytuacjach dla nas trudnych, niezrozumiałych i rozczarowujących? Jak gdybyśmy uważali, że się oddalił, że Mu na nas nie zależy…W poruszającym rozważaniu na pustym placu św. Piotra w ogarniętym epidemią Rzymie papież Franciszek mówił: „Wśród nas, w naszych rodzinach, jedną z rzeczy, która boli najbardziej, jest to, kiedy słyszymy: Czy tobie na mnie nie zależy? To zdanie boli i rozpętuje burze w sercach. Musiało też wstrząsnąć Jezusem. Bo nikomu nie zależy na nas bardziej niż Jemu”.Czytaj także:Papież, przerażająco pusty plac św. Piotra i nadzwyczajne błogosławieństwo [zdjęcia]Wyjdź na zewnątrz!Jesteśmy – jak Łazarz – w grobie. Grobie naszych lęków, wątpliwości, żalów. W grobie naszego egoizmu, bezmyślnego pośpiechu, zachłanności i pychy.„Oto otwieram wasze groby i wydobywam was z grobów, ludu mój…” – wołał niegdyś Bóg słowami proroka. Jezus spełnia tę obietnicę. Przychodzi, by umrzeć z naszego powodu. By wziąć na siebie nasz grzech, nie pozostawiając nas bezradnych w grobie naszego zamknięcia. By dać nam życie. Także dziś, w tym dramatycznym, zaskakującym nas wciąż czasie…Przed nami Pascha, noc wyzwolenia. W ciemnościach, które spowijają świat, Ten który zwyciężył śmierć ma moc zakrzyknąć do każdej i każdego z nas: „Wyjdź na zewnątrz!”.Czytaj także:Dawno nie patrzyła na siebie bez wstrętu. Jezus dał jej wolność [komentarz do Ewangelii]
"Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje” – zachęca nas Boski Mistrz. Skierujmy nasze spojrzenie ku orszakowi, który za Jezusem idzie na Golgotę. Nie ma tam nikogo, kto by nie miał wyznania prawdziwej wiary, w sercu wyrzeczenia się, a na ramionach krzyża. Z miłością starajmy się iść wraz z tym ludem, który w Jezusie upatruje wszystkie swe pociechy i z Nim łączy wszystkie swe ofiary, nadzieje i cnoty. W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie, W krzyżu miłości nauka. Kto Ciebie Boże, raz pojąć może, Ten nic nie pragnie, nie szuka. O jakże słodko brzmi słowo „KRZYŻ”! W nim, w krzyżu Jezusa dusze napełniają się światłem i rozpalają miłością; dzięki niemu urastają im skrzydła, aby na nich unosić się i latać bardzo wysoko. Niech więc ten krzyż będzie zawsze dla nas szkołą doskonałości. W tym celu starajmy się, aby nic nas nie odłączyło od krzyża Jezusa. W przeciwnym razie krzyż (bez Jezusa) stałby się ciężarem nie do wytrzymania, bo tak wielka jest nasza słabość. Cierpienie z Chrystusem jest najpewniejszym sprawdzianem miłości. Skoro Syn Boży cierpiał i zniósł tak wielkie bóle z czystej miłości, to nie ma żadnej wątpliwości, że krzyż dźwigany ze względu na Niego staje się tak przyjemny jak sama miłość. W krzyżu osłoda, w krzyżu ochłoda, Dla duszy smutkiem zmroczonej Kto krzyż odgadnie, ten nie upadnie W boleści sercu zadanej.. Bądź zawsze gotów z pokorą podstawić swe ramiona pod krzyże, jakie Pan Bóg nakłada. Umacniaj się eucharystycznym sakramentem. Niech wśród utrapień twa dusza nie przestaje śpiewać hymnu czci i uwielbienia dla Boga. Staraj się być daleko od zepsucia cielesnego, od niegodziwych widowisk, od tego wszystkiego, co jest właściwością grzesznej społeczności. Otwórz swe usta i tak – jak to uczynił Boski Odkupiciel – pij czarną wodę Cedronu, przyjmując z poddaniem się woli Bożej utrapienia i pokuty. Razem z Jezusem przekraczaj potok, znosząc cierpienia spowodowane przez świat – dla miłości Jezusa. Czyń to z wytrwałością i odwagą. Trwaj w milczeniu, to jest w medytacji i modlitwie. Niech cię nie przeraża ciemność nocy, upokorzenia, samotności i pełnia umartwień. Idź zawsze naprzód, nie zatrzymuj się. Prześladowania ludzi, którzy nie żyją duchem Jezusa, niech nie powstrzymują cię od postępowania wyznaczoną drogą. Idź zawsze ku szczytom góry świętości i niech cię nie przeraża ciężka droga. Idź za Jezusem, a idąc za Nim, trzeba doświadczyć wszystkiego, a z pewnością na zawsze odniesiesz zwycięstwo. Kiedy cierpienie, kiedy zwątpienie Serce ci na wskroś przepali, Gdy grom się zbliża, pospiesz do krzyża; On ciebie wesprze, ocali. Aby iść i osiągnąć ostateczny cel, trzeba iść za Boskim Wodzem, który nie inną, ale tą właśnie wyznaczoną przez siebie drogą prowadzi duszę wybraną; jest to droga wyrzeczenia i krzyża: „Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje”. Czy nie powinieneś więc uważać się za szczęśliwego, wiedząc o tym, że Jezus tak cię właśnie traktuje? Głupcem jest ten, kto nie potrafi wniknąć w tajniki krzyża. Krzyżu święty nade wszystko, drzewo przenajszlachetniejsze! W żadnym lesie takie nie jest, jedno, na którym sam Bóg jest. Słodkie drzewo, słodkie gwoździe, Rozkoszny Owoc nosiło. Często rozważajmy cierpienia Boga – Człowieka, a szybko będzie rozpalać się w nas owo pragnienie naśladowania Go i by coraz więcej cierpieć z miłości do Jezusa. Miłość do krzyża była zawsze cechą wyróżniającą dusze wybrane; a że te dusze były przytłoczone krzyżem, to tylko znak szczególnej miłości Ojca względem nich. Bez miłości krzyża nie można uczynić większego kroku na chrześcijańskiej drodze doskonałości. Skłoń gałązki, drzewo święte, ulżyj członkom tak rozpiętym. Odmień teraz oną srogość, którąś miało z urodzenia. Spuść lekkuchno i cichuchno Ciało Króla Niebieskiego. „Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata” – napisał św. Paweł do Galatów. Zachowaj w sercu Jezusa Ukrzyżowanego, a wszystkie krzyże świata wydadzą ci się różami. Tyś samo było dostojne nosić światowe zbawienie. Przez cię przewóz jest naprawion światu, który był zagubion; Który święta Krew polała, Co z Baranka wypływała. Kiedy Jezus chce mi dać poznać, że mnie kocha, pozwala odczuć ból Jego ran, zadany przez ciernie i utrapienia. Kiedy zaś chce, żebym Go miłował, mówi mi o swoich cierpieniach, zaprasza mnie prośbą i rozkazem jednocześnie, bym niejako podstawił moje ciało, aby ulżyć Jego cierpieniom. Jezus, mąż boleści, chciałby, aby wszyscy chrześcijanie tak Go naśladowali. Zbawienie przyszło przez krzyż, ogromna to tajemnica, Każde cierpienie ma sens, prowadzi do pełni życia. Jeżeli chcesz Mnie naśladować, to weź swój krzyż na każdy dzień I chodź ze Mną zbawiać świat, dwudziesty pierwszy wiek. Codzienność wiedzie przez krzyż, większy im kochasz goręcej, Nie musisz ginąć już dziś, lecz ukrzyżować swe serce. Jeżeli chcesz Mnie naśladować, to weź swój krzyż na każdy dzień I chodź ze Mną zbawiać świat, dwudziesty pierwszy wiek. Każde spojrzenie na krzyż niech niepokojem zagości, Bo wszystko w życiu to nic wobec tak wielkiej miłości. Jeżeli chcesz Mnie naśladować, to weź swój krzyż na każdy dzień I chodź ze Mną zbawiać świat, dwudziesty pierwszy wiek. Cierpienie jest najlepszym darem, jaki możesz złożyć Bogu. Prorok Izajasz nazywa Jezusa „mężem boleści”. On kocha cierpienie i tych, którzy są cierpieniem obarczeni. A więc nie trap się z powodu twoich cierpień, ale uznaj je za swoje. Zachowaj pokój, bo przecież Jezus jest z tobą i nikt nie może oddzielić cię od Niego. Ach, mój Jezu, jak Ty klęczysz w Ogrójcu zakrwawiony! Tam Cię anioł w smutku cieszy, skąd był świat pocieszony. Przyjdź, mój Jezu, przyjdź mój Jezu Przyjdź, mój Jezu, pociesz mnie, bo Cię kocham serdecznie. Staraj się ufać Bogu; Jemu się oddawaj, wszystkie swoje troski złóż na Niego i zachowaj pokój, a nie doznasz zawstydzenia. Twarda jest walka i ciężka jest to próba, ale trzeba pamiętać o owocu, który będzie dany w swoim czasie i gdy przyjdzie ci go zbierać w obfitości. Nagroda, którą tam w niebie otrzymamy, przekroczy wszelkie ludzkie wyobrażenia. Ach, mój Jezu, jakoś srodze do słupa przywiązany! Za tak ciężkie winy nasze, okrutnie biczowany! Przyjdź, mój Jezu, przyjdź mój Jezu Przyjdź, mój Jezu, pociesz mnie, bo Cię kocham serdecznie. Trzeba zachować nadzieję i niczego się nie lękać. Dusza, która zawierzyła Panu i w Nim złożyła nadzieję, nie powinna się niczego lękać. Powtarzaj zawsze, a zwłaszcza w chwilach szczególnie trudnych, te przepiękne słowa Hioba: „Panie, choćbyś mnie zabił – będę Ci ufał”. Czuwaj zawsze i nie wynoś się ponad siebie, przypisując sobie jakieś dobro; czuwaj i nie wynoś się ponad innych, nie sądź, że jesteś lepszy, a nawet, że równy innym, ale wszystkich uważaj za lepszych od siebie. Nieprzyjaciel zwycięża tych, którzy się pysznią i nie są pokorni sercem. Ach, mój Jezu, co za boleść cierpisz w ostrej koronie! Twarz najświętsza zakrwawiona, głowa wszystka w krwi tonie. Przyjdź, mój Jezu, przyjdź mój Jezu Przyjdź, mój Jezu, pociesz mnie, bo Cię kocham serdecznie. Idź odważnie naprzód także wtedy, gdy przeżywasz wewnętrzne trudności. Oby były one przeżywane w tym usposobieniu, w jakim przyjmował je nasz Pan, Jezus Chrystus. Powinieneś swoje cierpienia przeżywać w pokoju, a miłość uśmierzy twój ból. Bądźmy wspaniałomyślni i odważni! Są duchowe i materialne krzaki róży. Nie ma róży bez kolców. Kwiaty róży więdną, a z nimi przemijają i kolce, jednak krzewy róży przetrwają. Jezu Chryste, Panie miły, Baranku bardzo cierpliwy! Wzniosłeś, wzniosłeś na krzyż ręce swoje, Gładząc, gładząc nieprawości moje. Wyobrażaj sobie Jezusa Ukrzyżowanego, którego trzymasz w swoich ramionach i powtarzaj: „To jest moja nadzieja, to jest żywe źródło mego szczęścia, to jest serce mojej duszy; niech nigdy nic nie odłączy mnie od Jego miłości, bo Go posiadam i nie opuszczę Go dopóty, dopóki nie wprowadzi mnie do bezpiecznego miejsca”. I często mów do Niego: „Cóż mogę mieć na tej ziemi, czego mogę pragnąć w niebie, jeśli nie Ciebie, mój Jezu? Ty jesteś Bogiem mego serca, dziedzictwem, którego zawsze pragnę”. Płacz Go, człowiecze mizerny Patrząc, jak jest miłosierny! Jezus, Jezus na krzyżu umiera, Słońce, słońce jasność swą zawiera. Najświętsza Dziewica niech ci wyjedna miłość do krzyża. Ona, która pierwsza zachowywała Ewangelię w całej jej doskonałości – zanim jeszcze była napisana – niech wyjedna nam miłość do krzyża i pobudzi nas do tego, byśmy kroczyli tuż za Nią śladami Jezusa. Pan wyrzekł ostatnie słowa, Zwisła Mu na piersi głowa. Matka, Matka pod Nim frasobliwa Stoi, stoi z żalu ledwie żywa. Na górze Kalwarii są serca, którym niebieski Oblubieniec okazuje swoje Boskie względy. Szczęśliwy ten, kto usiłuje zawsze tam przebywać i chce tam trwać z miłością, by uwielbiać Jezusa Ukrzyżowanego. Tak postępując w życiu doczesnym, z pewnością w życiu przyszłym będziesz adorować Jezusa uwielbionego. Wisi na krzyżu Pan, Stwórca nieba, Płakać za grzechy człowiecze potrzeba. Ach, ach, na krzyżu umiera, Jezus oczy swe zawiera. Najświętsze członki i wszystko ciało Okrutnie zbite na krzyżu wisiało. Ach, ach, dla ciebie człowiecze, Z boku krew Jezusa ciecze. Nie lękaj się: skoro zostaniesz przybity razem z Jezusem do krzyża i razem z Nim zstąpisz do grobu, zobaczysz światło nieprzemijające i z Kalwarii przejdziesz na wiekuisty Tabor. A póki co wypowiadaj zawsze „fiat” z ufnym poddaniem się woli Bożej i wykorzystaj ten czas próby zamierzonej przez Boga dla twego uświęcenia i dla zbawienia. Kalwaria jest górą świętych. Wiedz jednak, że po wyjściu na Kalwarię, po ustawieniu na niej krzyża i po wydaniu na niej ostatniego tchnienia, wstępuje się od razu na górę Tabor, do niebieskiego Jeruzalem. Wiedz i o tym, ze cierpienie jest krótkie, a nagroda wieczna. Krzyżu Chrystusa, bądźże pochwalony, Na wieczne czasy bądźże pozdrowiony, Gdzie Bóg, Król świata całego, Dokonał życia swojego. Krzyżu Chrystusa, bądźże pochwalony, Na wieczne czasy bądźże pozdrowiony! Ta sama krew cię skropiła, Która nas z grzechów obmyła. Krzyżu Chrystusa, bądźże pochwalony, Na wieczne czasy bądźże pozdrowiony! Z ciebie moc płynie i męstwo, W tobie jest nasze zwycięstwo. Teksty Ojca Pio o Krzyżu Świętym i o cierpieniu Pieśń „W krzyżu cierpienie” Pieśń „Krzyżu Święty” Pieśń „Zbawienie przyszło przez krzyż”. Pieśń „Ach mój Jezu” Pieśń „Jezu Chryste, Panie miły” Pieśń „Wisi na krzyżu” Pieśń "Krzyżu Chrystusa" Wszystkie intencje i modlitwy proszę kierować na adres: modlitwa@ Intencje można również umieszczać samemu w komentarzach pod właściwą modlitwą na stronie: Nasze intencje i modlitwy Proszę kliknąć na poniższy link, wybrać modlitwę i w komentarzu dopisać swoją intencje. Zapraszamy do wspólnej modlitwy! Pomódl się w naszych intencjach "Jeśli dwóch z was na ziemi zgodnie o coś prosić będzie, to wszystko otrzymają od mojego Ojca, który jest w niebie." Mt. 18, 19 Kliknij na Aniołka Zapraszam do wspólnej modlitwy! Modlitwa czyni cuda 12 Etapów autentycznego przebaczania Adoracja Maryjna Adoracja na Wielki Post Akt oddania się Bożemu Sercu Akt oddania się Matce Bożej Akt ofiarowania się Miłości Miłosiernej Akt poświęcenia się Boskiemu Sercu Akt poświęcenia rodziny Akt poświęcenia się Matce Najświętszej Akt poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi Akty ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa Akty przebłagania Akty strzeliste do NMP Bądź moim Mistrzem Błogosławieństwa starego człowieka Błogosławieństwo nowożeńców Boże, potrzebuję Ciebie Bóg bogaty w miłosierdzie Bóg jest moim Ojcem Bóg kocha zawsze Bóg szczęściem duszy Boże Wszechmogący Ci co zaufali Panu Cierpliwy Boże Codzienna modlitwa o wolność Daj mi, Panie Dla dusz wewnętrznie cierpiących 1 - Akty przebłagania Dla dusz wewnętrznie cierpiących 2 - Akty prośby Dla dusz wewnętrznie cierpiących 3 - Wołanie o pomoc w ciemnościach duszy Dla dusz wewnętrznie cierpiących 4 - Akt oddania się Jezusowi Dla dusz wewnętrznie cierpiących 5 - Westchnienia Dopomóż mi Panie... Duchu światła i miłości Duchu Święty Duchu Święty racz zesłać... Dziecko Moje Dziekuję Ci Panie Dziękuję Ci Panie za ten dzień... Intencje o zdrowie Intencje w trudnych chwilach Intencje - Podziękowania za otrzymane łaski Intencje za zmarłych Jak się czujesz? Jak zwyciężyć depresję Jezus jedyna droga Jezu, Ty się tym zajmij Kochane Dziecko Komunia Duchowa Koronka o zwycięstwo nad szatanem Koronka za zmarłych do serca Maryi Kwadrans z Jezusem Litania do Bł. Jana Pawła II Litania do Najdroższej Krwi Chrystusa Pana Litania do Świętej Rity Litania do Wszystkich Świętych Litania małżonków Litania za zmarłych Mam prawo być sobą Maryjo, Matko Nadziei Miłosierny Boże Minął kolejny dzień Modlę się Boże żarliwie Modlitwa chorego 1 Modlitwa chorego 2 Modlitwa chorego 3 Modlitwa chorego 4 Modlitwa chorego 5 Modlitwa chorego 6Modlitwa codzienna Modlitwa codzienna o opiekę do św. Judy Tadeusza Modlitwa dla cierpiących na depresję Modlitwa dla mających trudności finansowe Modlitwa dla matki oczekującej potomstwa Modlitwa dla rodziców dzieci uzależnionych Modlitwa dla rodziców, przyjaciół tych, którzy odebrali sobie życie Modlitwa dla samotnych Modlitwa dla tych, którzy chcą sobie odebrać życie Modlitwa dla tych, którzy pragną potomstwa Modlitwa dla tych, którzy są uzależnieni Modlitwa do Chrystusa Ukrzyżowanego Modlitwa do Matki Bożej o pomoc w odnowie życia Modlitwa do Najświętszej Rany Ramienia Pana Jezusa Modlitwa do najświętszych ran Jezusa Chrystusa Modlitwa do Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie Modlitwa do Św. Judy Tadeusza Modlitwa do św. Marty w trudnych sprawach Modlitwa do Świętej Rity 1 Modlitwa do Świętej Rity 2 Modlitwa do Świętej Rity 3 Modlitwa do Świętej Rity 4 Modlitwa do św. Teresy od Dzieciątka Jezus Modlitwa kierowcy Modlitwa małżeństwa zagrożonego rozbiciem Modlitwa matki oczekującej potomstwa 1 Modlitwa matki oczekującej potomstwa 2 Modlitwa maturzysty Modlitwa Miłości Modlitwa na każdy dzień Modlitwa na rozpoczęcie dnia Modlitwa na starość Modlitwa narzeczonych Modlitwa o akceptację samego siebie Modlitwa o błogosławieństwo dla domu Modlitwa o Cud Modlitwa o czas na wszystko Modlitwa o dobrą śmierć Modlitwa o dobrą żonę Modlitwa o dobrego męża Modlitwa o łaskę pogody ducha Modlitwa o łaskę rodzicielstwa Modlitwa o miłość Modlitwa o oczyszczenie serca i o prawdziwą mądrość Modlitwa o odrodzenie małżeństwa Modlitwa o odwrócenie smutku Modlitwa o pomnożenie wiary Modlitwa o prawdziwą mądrość Modlitwa o przemianę Modlitwa o siedem darów Ducha Świętego Modlitwa o to by zawsze być sobą Modlitwa o trafny wybór drogi życiowej Modlitwa o Uniknięcie Czyśćca Modlitwa o uzdrowienie relacji w rodzinie Modlitwa o uzdrowienie wewnętrzne Modlitwa o zwycięstwo nad szatanem Modlitwa o życzliwość Modlitwa Ojca Modlitwa Pielgrzyma Modlitwa po spowiedzi Modlitwa Pochwalna Modlitwa podczas niechcianej ciąży Modlitwa przebaczenia Modlitwa przed egzaminem 1 Modlitwa przed egzaminem 2 Modlitwa przed maturą Modlitwa przed Mszą Świętą Modlitwa przed spowiedzią Modlitwa rodziców nad poczętym w łonie matki dzieckiem Modlitwa rodziców za dzieci Modlitwa rodziców za swoje dzieci Modlitwa Św. Franciszka z Asyżu Modlitwa św. Gertrudy do dusz czyśćcowych Modlitwa św. Gertrudy za zmarłych Modlitwa uwielbienia Modlitwa Uwolnienia Modlitwa w czasie nieszczęścia Modlitwa w dniu Imienin / Urodzin Modlitwa w dniu Urodzin Modlitwa w intencji oczekiwanego dziecka Modlitwa w intencji rodziców oczekujących dziecka Modlitwa w kryzysie małżeńskim Modlitwa w pokusach i wątpliwościach Modlitwa za chore dziecko Modlitwa za chorego w rodzinie Modlitwa za Chorych Modlitwa za dusze czyśćcowe Modlitwa za dusze w czyśćcu cierpiące Modlitwa za małżonków obchodzących jubileusz Modlitwa za młodzież Modlitwa za nowożeńców Modlitwa za przyjaciół Modlitwa za rodzeństwo Modlitwa za rodziców Modlitwa a zmarłych Modlitwa za zmarłych krewnych Modlitwy za zmarłych na cały tydzień Mój Ojcze, któryś jest w niebie Na początek ciężkiego dnia Nasze intencje i modlitwy Naucz mnie, Panie Nowenna do Świętej Rity Nowenna w ważnej potrzebie Oczyść mnie, Panie Ojcze Nasz za Umarłych Oto jestem Panie Panie blagam Cię Panie, chciałbym kochać Panie daj mi trochę słońca Panie do Ciebie wołam Panie ja proszę... Panie Jezu przyjdź do mojego serca Pochwała Stworzenia Pocieszycielu serc ludzkich Pod Twoją obronę Podstawowe Modlitwy Pojednanie z Bogiem Ponieważ Bóg mnie kocha Pozdrowienie Błogosławionej Maryi Dziewicy Pozostań ze mną, Panie Prowadź mnie Panie Przebacz mi moje milczenie Przybądź, Duchu Pocieszycielu Przyjdź, Duchu Święty Ślubna modlitwa wiernych 1Ślubna modlitwa wiernych 2 Telefon do Nieba Telegram do św. Józefa w nagłej potrzebie Triduum do Świętej Rity Ty, który jesteś ponad nami Tylko Ty Jezu Uwielbienie Boga Najwyższego Uwielbiam Cię, Panie Wierzę w kogoś takiego jak Ty Wołanie o pomoc w ciemnościach duszy Wyzwól mnie Zachęta do Uwielbienia Boga Zapal Światełko Pamięci za tych co odeszli Za zmarłych Zrób coś ze mną, Boże Życie jest piękne, Panie Nasze intencje i modlitwy O zdrowie W trudnych chwilach Podziękowania za otrzymane łaski Za zmarłych Zapal Światełko Pamięci Zapal Światełko Pamięci za tych co odeszli... (kliknij na świeczkę) Cudowne Boże Narodzenie Piękne życzenia na każdą okazję Wszystko o przyjaźni Rozrywka dla Ciebie Nasze intencje i modlitwy Cudowny balsam dla duszy Piękne cytaty i aforyzmy Nasze wiersze - Debiuty Uśmiech Boga Wokół mnie tylu ludzi, śpieszą się, gnają, pędzą. Mają szare twarze, młode, stare, ładne, brzydkie. Gonią wiatr, ułudę, mają puste oczy, bez życia. Stoję, uśmiecham się do nich, chcę im przekazać Twój uśmiech Boże. Dziwią się, że można tak stać. Na chwilę gdzieś budzi się w nich nadzieja, ale... Wracają do gonitwy za wiatrem - bo bezpiecznie, bo to już znają. A ja stoję i uśmiecham się do Ciebie Boże. Ja nie gonię już życia, ja życie dostałam w prezencie od Ciebie Jezu na zawsze. Nie muszę się śpieszyć, wieczność jest długa. Człowieku! Zatrzymaj się! Zobacz uśmiech Boga! Przyjmij prezent od Niego! Jezus to życie, nie musisz już nic robić, Zatrzymaj się ...proszę. - L. Puza
modlitwa przy grobie pana jezusa